piątek, 22 listopada 2013

Sowa III

To co zaraz Wam napiszę jest straszne, okrutne i niewybaczalne. Najlepiej mnie skatować za ten haniebny czyn. Chociaż... nawet kara śmierci nie będzie tu najlepszym rozwiązaniem. W końcu sama piszę najpierw, że zostawienie opowiadania w trakcie jego pisania jest zbrodnią, a teraz chcę zrobić coś podobnego... eh, to może wreszcie napiszę o co chodzi:

Otóż, moje żabcie, misie-pysie, czy jak sobie tam chcecie, zawieszam bloga. Nie mam weny, dodatkowo zaczynam coraz mniej lubić HP więc prawdopodobnie to opo wcale nie zostanie skończone, lub poproszę jakąś zaprzyjaźnioną mi pisarkę, by skończyła to pisać za mnie (tak, pomysł cioci Venetii i jej nowych planów na Dramione). Męczą mnie już heterycy i parki damsko-męskie, chcę żeby się coś działo, a takie żałosne pogaduszki między kobietą, a mężczyzną są jak najbardziej nie na miejscu i przede wszystkim - śmieszą mnie. Wszystko w tych przesłodzonych opowiadaniach jest o wielkiej miłości, jaka ich połączyła i o tym, jak by to było źle, gdyby oni nie byli razem. ojojoj, to żenada.
Nie obrażam Waszych dzieł. Co to, to nie. Chcę tylko, byście starali się mnie zrozumieć. Nie potrafię już pisać nic o takich "zwyczajnych" parach, no przynajmniej nie potrafię o ich kontaktach cielesnych, bo uczucia są takie same w związkach damsko-męskich, męsko-męskich, jak i damsko-damskich.

To moje postanowienie jest oczywiście tymczasowe... być może skończę to pisać, już chciałabym w przyszłym roku, ale nie wiem, co z tego wyjdzie. To może być nudne jak flaki z olejem. Dlatego potrzebuję, by pod tym postem podpisał się każdy, kto przeczytał choć kilka rozdziałów (których tak w sumie jest kilka), żebym wiedziała, że będę miała dla kogo pisać i do kogo wrócić. Możecie pisać swoje propozycje, wszelką krytykę (oczywiście bez wyzwisk i przekleństw), zmiany (czyli co chcielibyście tu zobaczyć, co Wam się nie podoba [i tutaj piszę o postaciach, nie o wyglądzie bloga XD], etc.), ale jeśli nie chce Wam się pisać mega kreatywnych komentarzy na piętnaście linijek - napiszcie zwykłe buźki, czy też serduszka. Lubię buźki i serduszka. Nie przeszkadzają mi. Wystarczy tylko, że zapewnicie mnie o tym, iż chcecie ciąg dalszy.

Do każdego, kto chce przeczytać kolejny rozdział tegoż Dramione - proszę o komentarz!

xoxo
Sakura

PS Wciąż piszę drugi blog, tam są te "wymyślne" parki. Jeśli będziecie mieli czas i chcicę na przeczytanie czegoś, co wyszło z mej chorej mózgownicy (co jest oczywiście niemożliwe, bo istnieje wielu dużo lepszych autorów i każdy pisze wyjątkowo, a ja to tylko jedna z tych, co to chcą się wybić ;-;) to zapraszam na niego: http://stories-by-sakura.blogspot.com/

sobota, 2 listopada 2013

Liebster Blog Awards II + Sowa

Hej!
To już moja druga taka nominacja. Naprawdę cieszę się, że mój blog się podoba.
Szczerze to nie myślałam, że liczba moich czytelników nie przekroczy dwójki, a tu proszę: jest aż 11.
W sumie to nawet lepiej, że zostałam nominowana, bo mam do Was parę spraw.
Na początku chciałam Wam podziękować za tyle wspaniałych komentarzy, których jest aż... 67 (o.O) i za taką ilość wyświetleń, jaką jest niecałe 2,5 tysiąca.
Dziękuję również za te wszystkie ciepłe słowa, których użyliście, by opisać moje wypociny. Cieszę się, że mam Was wszystkich!
Chciałam też zapytać, czy moją rekompensatą za takie luki w datach chcecie przetłumaczoną z angielskiego na nasz kochany (?) polski język miniaturki, składającej się z dziesięciu części bodajże. Jest ona za czasów James'a Potter'a, ale opowiada o miłości pomiędzy Syriuszem, a Remusem, dlatego też nie wiem, czy mam ją tu udostępniać, skoro pewnie większość z Was brzydzi się par homoseksualnych i nie ma zamiaru czytać tego, co opublikuję. Nie chcę Was urazić, dlatego musicie mi w komentarzach napisać, czy chcecie taką opowieść, czy mam specjalnie dla Was coś naskrobać o dramione, co - tak nawiasem mówiąc - będzie raczej dużo gorszej jakości i przede wszystkim - krótkie.
Chciałam też wspomnieć, iż jeśli któreś z Was ma ochotę na przeczytanie czegoś, co nie jest związane z ff Potterowskim i jest mojego autorstwa, to zapraszam na http://stories-by-sakura.blogspot.com/

To teraz powróćmy do LBA:

Zostałam nominowana przez Victorie la Roulette

Skopiowane od Victorie (xD):
W ramach przypomnienia nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego bloggera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". [...] Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11. pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11. osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11. pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.

1. Czy umiałabyś oddać własne życie za ważną dla Ciebie osobę?
Oczywiście, że tak.

2. Jeżeli miałabyś do wyboru ucieczkę i stanięcie twarzą w twarz z wrogiem, co byś wybrała?
Jestem człowiekiem raczej tchórzliwym, dlatego piszę o odważnej (podobno) Hermionce.
Wybrałabym raczej ucieczkę, no chyba, że ktoś stanąłby obok, do tego "twarzą twarz z wrogiem" i wspierał mnie, nie tylko mentalnie xd

3. Twoje najpiękniejsze przeżycie?
Nie mam takich. : )

4. Z czego czerpiesz inspiracje i jak zaczęłaś swoją przygodę z pisarstwem?
No więc(tak, wiem, że od tego się nie zaczyna pisać zdania ;d) ja zaczęłam pisać różne dziwne historie jeszcze gdzieś tak w czwartej, bądź piątej klasie podstawówki. Wtedy nie miałam ani odrobiny swoich pomysłów i pisałam do komputera skopiowane prace z imionami i nazwiskami pozmienianymi, choć uświadomiłam sobie o tym stosunkowo niedawno. Potem pisałam "We Slay Stars", co było porażką absolutną na skalę światową, dlatego też usunęłam tamtego bloga i zaczęłam pisać ten. Z początku nie miałam żadnych pomysłów, co by tu napisać, lecz z biegiem czasu przychodziły mi do głowy falami i musiałam to wszystko spisywać, by potem łączyć i tworzyć to, co jest tam na dole xd Ogólnie postanowiłam sobie, iż napiszę Dramione i tak oto powstało to tutaj, beztytułowe dzieło (jestem słaba w wymyślaniu tytułów..).
A jeśli chodzi o inspiracje, to ten tutaj filmik mnie natchnął <klik> - może nie przedstawia Dramione, lecz jest on takim... arcydziełem, które (wg mnie) dodaje weny każdemu amatorowi i nie tylko.

5. Czy pieniądze potrafiłyby Cię tak zamroczyć, że zerwałabyś kontakt z przyjaciółmi?
Pieniądze są ważne, ale nie najważniejsze.

6. Co rozumiesz przez słowo "przyjaźń" i jak dużą rolę oraz znaczenie odgrywają w twoim życiu przyjaciele?
Nie mam zbyt wielu takich "prawdziwych" przyjaciół, więc nie jestem obeznana w tym klimacie, jednakowoż mam coś do napisania w tej kwestii. Otóż moim zdaniem przyjaźń jest bardzo ważną częścią w życiu każdego człowieka, bez niej nie potrafilibyśmy normalnie funkcjonować. Przyjacielem może być dosłownie każdy: koleżanka z klasy, były chłopak, a nawet mama czy też pies. Wystarczy tylko, by przyjaciel był przy Tobie i Cię wspierał na każdym kroku; nie potrzeba słów, potrzeba serca.

7. Jakie cechy według Ciebie powinien mieć Twój ideał faceta?
Zostawię to pytanie bez komentarza. Ci, z którymi piszę i są dla mnie ważni, wiedzą dlaczego. : )

8. Ulubiona postać animowana i dlaczego?
Hm... nad tym musiałabym się trochę dłużej zastanowić. No bo prawie wszystkie obejrzane przeze mnie animowane bajki/filmy (tak, animowane filmy też istnieją xd) są tak naprawdę o chłopcach, a ich wszystkich i tak nie pamiętam, bo to mają za długie imiona, bo to coś nie tak z ich wyglądem i nie warto zapamiętywać, itp.

9. Co cenisz sobie w ludziach?
Szczerość (nawet jeśli miałaby być kłamstwem wolę to, niż fałszywą grzeczność, jaką darzą mnie moi "przyjaciele"), zaufanie (moim "przyjaciołom" nie mogę ufać, przynajmniej nie we wszystkich przypadkach), inteligencja (mądrzy, ale nie mądrzący się), poczucie humoru (+dodatkowo wiedzieć, kiedy trzeba się śmiać, a kiedy siedzieć cicho. I znów porównanie do moich "przyjaciół"), itd.
Tak, wiem, jestem okropna. Mówię o moich przyjaciołach jak o tych złych, a sama nie jestem lepsza.. :/

10. Chciałabyś podróżować w przyszłości?
Nie.

11. Myślisz, że możliwe jest, iż w przyszłości następne pokolenia przesiedlano na inne planety?
W dalekiej, baardzo dalekiej przyszłości, tak.

Nominuję:
(żeby później nie było, chcę żebyście obie odpowiedziały oddzielnie)
(nie wiedziałam, czy napisać ten znaczek, czy to, więc napisałam to xd)
(nie wiem, czy w końcu zawiesiłaś, cz jeszcze czasem bywasz, także ten...)

No, to tyle tego jest xD
Wiem, wiem, miało być 11., ale ja większość ostatnio nominowałam i uznałam, że to by była lekka przesada, gdybym kogoś znów tak nominowała...

Pytania:
1. Czy wierzysz w miłość?
2. Co zmieniłbyś/zmieniłabyś, gdybyś miał/a nieograniczoną władzę na Ziemi?
3. Czy Twoim zdaniem okazywanie sobie uczuć w miejscach publicznych pary homo i hetero czymś się różni? I czy obrzydza Cię to?
4. Dlaczego warto żyć?
5. Uważasz, że Bóg jest wszechmogący?
6. Wierzysz w istnienie ludzkich dusz?
7. Uważasz, iż ludzie, którzy byli po "tamtej stronie":
1)kłamią
2)mówią prawdę
3)byli w takim stanie, że pulsu nie da się wykryć (tak działają niektóre narkotyki, jak słyszałam) i śnili o czymś, o czym później opowiadali?
8. Masz jakieś nadzwyczajne zdolności, przewyższające umiejętności przeciętnego człowieka?
9. Czy Ty też nienawidzisz stereotypów?
10. Co sądzisz o tzw. "dzieciach XXI wieku"?
11. Ile masz lat?

Moje pytania są dziwne i nie na temat.. o.O
Ja jestem dziwna... O.o

Pozdrawiam!

xoxo
Sakura